Kliknij tutaj --> 🏉 hemp gru na jointowym kacu tekst
Features All Hemp Gru Song Lyrics and Hemp Gru Discography, as well as Band Biography and User Reviews. Hemp Republic - Feel Alright lyrics Mar 24, 2016 Lyrics for Feel Alright by Hemp Republic.
Na mojej drodze I nie chciał w zamian za to nic (za to nic) Poznałem życie Poznałem z różnych jego stron I wielu ludzi, nie wiem, co przyniesie los Ale wiem kto jest kto [Zwrotka 2: Wilku] Odpal lolka wzuć na full Hemp Gru Cały świat leży u twych stóp Tu nie jeden chce wysterować cie na muke Z każdego doświadczenia wyciągam naukę
The latest Tweets from Właśnie Tak-Hemp Gru (@Hemp__Gru). 'Jedność jest siłą, jedność ma moc Jedność to my, a my to hip hop.'Hemp Gru-Jednośc
Lyrics, Meaning & Videos: Na jointowym kacu, Na jointowym kacu - Hemp Gru, Ras Luta, Na jointowym kacu -, Na Jointowym Kacu - Hemp Gru, Ras Luta, Jasiek MBH, Rób co musisz, Na jointowym kacu - Hemp Gru,, Mary Mary, Na jontowym kacu, rob co musisz,
Hemp Gru, Romek THS, Ero JWP, Felipe, Koras, Pono - Życie Warszawy tekst piosenki, lyrics Kto ty jesteś? – Mówią na mnie Wilku WDZ Jeszcze jeden mach, jeszcze jeden skręt Nikt przecież nie jest święty WWA, Uliczne sępy Ja i moi ludzie w kregu zamkniętym Skąd pochodzisz?
Site De Rencontre Paris 100 Gratuit. Szymon Filipkowski64365:36Sep 1, 201811121Szymon Filipkowski5 FollowersRecent commentsthe_grizwards(cały czas!) 1yKoddaAz mi sie spac zachcialo 1yRelated tracksSee allŻabson - LAN prod. x - DDL / CS - CHCESZ SIĘ RUCHAĆ // Prod. - Puls feat.
[Zwrotka 1: Bilon] Chroń mnie mój Panie, bo z frontu dziś nie wracam Zostaję walczyć u boku mego brata To w imię zasad i naszej wizji świata Co było powiedziane, niech w czyny się obraca Co dajesz wraca jak mówi stara prawda Lepiej mieć garba niż czuć czym jest pogarda Przyszłość czarna, fałszywych karta marna Świadomy wybór to ja i moja banda Od wielu lat jeden niesiemy sztandar Moim orężem jest moc zwykłego majka Za kłamstwa w rapie jest rozdłubana bańka To taka niespodzianka i kończy się zajawka Jak pała realista dziś kocha go remiza A nienawidzi ławka Z dala od łajna, na linii pewnym krokiem W tę i z powrotem Zobacz jak kwitną bzy, jak pięknie świeci słońce Jak pięknie być kimś - to ja i ty Właśnie na froncie tym Dzięki Ci panie, że jesteś światłem mym Uniwersalny żołnierz o mokotowskiej krwi, elo! [Refren] Wciąż na linii frontu przyszło tak nam żyć Ostra amunicja kaliber Hemp Gru 3 Podnoszę broń, przeładowuję rym Przeklęte dni, dla tych, którzy sieją kit [Zwrotka 2: Wilku] Na pierwszej linii z własnego wyboru Nie od dziś prują się chujozy z frajerskiego forum Zawsze im serwuję dawkę czarnego humoru Wolą pop papkę zamiast polskiego hardcore'u Trudno, my i tak zrobimy swoje Robimy rap, a nas kserują gnoje To jest wojna, mamy prawdziwe naboje Przez głupotę zginiesz jak ostatni projekt Co jest? ktoś kanapki ci zabierał? Ten kto sieje wiatr, burzę będzie zbierał Mówił o tym Bilon, ja powtórzę jeszcze nie raz Diil gang to moi ludzie, których zawsze będę wspierał Na milion osób setki ziomów, garść przyjaciół Szlifuj styl, na szacunek zapracuj Nie, nie udawaj kogoś kim nie jesteś, nie pajacuj Odpuść sobie i nie marnuj mego czasu Określ się, po której stronie stoisz barykady Czy chcesz być wrogiem czy chcesz być z nami? Zdrady i dezercji nie wytłumaczysz niczym Na takich leszczy czeka wyrok ulicy [Refren] [Zwrotka 3: Paluch] Na życiowej linii frontu stoimy ramię w ramię Każdy równy stopniem, doświadczeniem, arsenałem Łzy przy narodzinach podpisały przysięgę Dzisiaj każdą z nich mieszam z atramentem Takie czasy, życie bólem przesiąknięte Tylko zjednoczeni sprawimy, że będzie pięknie Na równi z życiem cenne - bratnie dusze Na nim się nie zawiodę, sam nigdy go nie opuszczę Jesteście razem to nad resztą masz przewagę Na linii frontu często w nierównej walce Czy to system, czy zawistni kumple Jeden wróg, jeden Bóg i myślenie wspólne Niesiemy słowo które ma jednoczyć świat Bo dla rozwoju brat, podziały to rak I oby nie zabrakło wiary w dążeniu po swoje JLB, HG, Paluch - otwieramy trylogię [Refren]
A ja znów budzę się na jointowym kacu Pękło dziś w nocy sporo tematów I choć głowa ma nie zbiera się zbyt szybko Pozytywny uśmiech na twarzy zabłysnął Bilet PP na jointowym kacu I śmiać mi się chce, na nic nie mam czasu Najarać znów się może nie od razu Pieprzę ustawy dotyczące zakazu, aha, cały czas Pieprzę ustawy dotyczące zakazu, aha, właśnie tak Pieprzę ustawy dotyczące zakazu Oni chcą karać nas za to, że palimy Owoce drzewa, dary tej rośliny Nikomu krzywdy nie robimy tym, że kruszymy A o tym, że to zakazane ciągle słyszymy Choć jest ryzyko ziom mnie to nie rusza I razem z JLB łapię kolejnego bucha Od dobrych paru lat smak ten znają moje płuca Dobrego skuna smak zwiniętego w bletkę Władza znajdzie pretekst by nam związać ręce Nielegalne wciąż nielegalne Chciałbym by konopie płonęły oficjalnie Zakazany owoc - wciąż zakazany A przez wielu różnych ludzi jest kosztowany Zapach marihuany, wiesz o czym mowa Teraz od Żarego ostatnie trzy słowa Sadzić, palić, zalegalizować Hemp Gru pali dobre ziele cały dzień Pierdoli policjantów i pierdoli ten system Na ich twarzach rzadko kiedy gości smutku cień, ej Bo ich ulubiony kolor to zieleń ej A Luta pali dobre ziele cały dzień Pierdolę polityków i pierdolę ten system Na mojej twarzy rzadko kiedy gości smutku cień, ej Bo mój ulubiony kolor to zieleń, tak To zakazany owoc, którego Bóg nie zakazał Jaramy zioło, które znów mnie napawa by działać Kolejny buch to raczej pewny ruch dla nas Do bletki mej ten lepki susz wpada Nie raz tak jest od rana do nocy co poradzę Że nie ma, że jarania mam dosyć gdy coś ogarnę Spalam te topy aż wena na składanie zwrotek wpadnie Zrobię swoje, potem zchill-out'owany w moment zasnę Co wam to szkodzi, że palę Mówią, że to demokracja A większość tu nie zgodzi się z prawem Chcą nas gonić za trawę, trza się bronić Jedną z broni atrament Więc tej sytuacji opis wam daję, ta Zwiniemy skręta, nikt nie wymięka Bit leci z membran, zniknie ten stres też jest inwencja Więc znów roluję co trzeba, mając nadzieję na to Że zmian prawnych się tu wkrótce doczekam Hemp Gru pali dobre ziele cały dzień Pierdoli policjantów i pierdoli ten system Na ich twarzach rzadko kiedy gości smutku cień, ej Bo ich ulubiony kolor to zieleń ej A Luta pali dobre ziele cały dzień Pierdolę polityków i pierdolę ten system Na mojej twarzy rzadko kiedy gości smutku cień, ej Bo mój ulubiony kolor to zieleń, tak Smażymy ziom ciągle smażymy Co jest do zjarania z dymem puścimy Słodki smak to holenderski kozak Naturalny haj, a nie żaden prozak Borchamy ziom, ciągle borchamy Dziś propaganje dwa wspieramy Diil gang JLB, Hemp Armia człowiek Stestujesz poczujesz ciężar powiek Bakamy ziom ciągle bakamy Legalna trawa na ten czas czekamy Marsz miliona jointów, witam jak co roku Rusz się z czterech kątów, weź ekipę z bloków Palimy ziom, ciągle palimy Dobrą nowinę głosimy pamiętaj o tym Gdy znów będziesz kruszył z rana Zbyt pozytywna dlatego zakazana Hemp Gru pali dobre ziele cały dzień Pierdoli policjantów i pierdoli ten system Na ich twarzach rzadko kiedy gości smutku cień, ej Bo ich ulubiony kolor to zieleń, ej A Luta pali dobre ziele cały dzień Pierdolę polityków i pierdolę ten system Na mojej twarzy rzadko kiedy gości smutku cień, ej Bo mój ulubiony kolor to zieleń, tak Trzaśnij skręta brat, dzisiaj dobry towar Dobre towarzystwo, mordy z Mokotowa, elo, elo Choć nie tylko tu są nasi ziomale Nie zapomnę tych chwil kiedy z wami palę Całej ceremonii kiedy joint się kręci My ludzie marginesu żyjący na krawędzi Choć już w innym wymiarze niż za dawnych lat Odpalam dziś lolka i kocham ten mój świat Bez namysłu wylewam z serca głos Tekst przyozdabia marihuany kłos Choć nigdy nie jest dość to czasem robię przerwy Kto nigdy ich nie robi ten szybko traci nerwy Propaganja 2009, ta Się jara dziewczyno, się jara chłopaku To czysta marycha, bez odoru maku Bez odoru wojny o zajebistym smaku Włoszczyzna Holandii o mistrzowskim zapachu Się jara dziewczyno, się jara chłopaku To czysta marycha, bez odoru maku Bez odoru wojny o zajebistym smaku Włoszczyzna Holandii o mistrzowskim zapachu
Spis alfabetyczny teledysków: A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z 0-9 Zobacz teledysk Na jointowym kacu , Hemp Gru feat. Zary, Ras Luta : Autor: Hemp Gru feat. Zary, Ras Luta Tytuł: Na jointowym kacu Poniżej możesz skopiować link do teledysku: Zobacz również inne teledyski Hemp Gru feat. Zary, Ras Luta w naszym serwisie. Zobacz też tekst piosenki Na jointowym kacu w wykonaniu Hemp Gru feat. Zary, Ras Luta . Poniżej znajdziesz kilka losowych teledysków: 2 Brothers On The 4th Floor - One Day Reamonn - Wish RBD - De donde vienes a donde vas A Fine Frenzy - Think Of You Queen - Who Needs You Farben Lehre - Chwasty Yello - On Track Hollywood Undead - Bottle and a gun Xavier Naidoo - Halte durch 3T - They Say Zakopower - Obidi maju X!NK - Blitzkrieg bop Joan Manuel Serrat - Hagamos un trato The Knife - Rock Classics Ben Lee - Birthday Song Joan Manuel Serrat - Llego con tres heridas Universe - Ty masz to, czego nie mam ja Shania Twain - Forget me A Teens - The Final Cut Matt Pokora - Senorita David Bowie - Life On Mars? Blonde Redhead - Slogan Cheap Trick - Good girls go to heaven Johnny Cash - Hurt Young Deenay - You take my heart Serwis w tym cała redakcja, nie ponosi odpowiedzialności za treść teledysku Na jointowym kacu - Hemp Gru feat. Zary, Ras Luta . W przypadku naruszenia jakiś praw, prosimy o kontakt.
Spis alfabetyczny teledysków: A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z 0-9 Poniżej prezentujemy spis wszystkich teledysków Hemp Gru feat. Zary, Ras Luta . Hemp Gru feat. Zary, Ras Luta - Na jointowym kacu Hemp Gru feat. Zary, Ras Luta - Na jointowym kacu Jeśli znasz jeszcze jakiś inne teledyski piosenek autora/zespołu Hemp Gru feat. Zary, Ras Luta daj nam znać!
hemp gru na jointowym kacu tekst